Powrót do lasu! Wiosnę mamy, wspomniałem o tym? Nareszcie udało mi się wbiec do lasu i przyznaję, że zaskoczył mnie taki widok: Ostatnio… Continue reading “Powrót do lasu!”…
Wiosna! Kalendarzowa zima odeszła, chłód pozostał. Kolarze z KK253 nie wspominają jej najlepiej – Luk nabawił się kontuzji na nowej maszynie… Continue reading “Wiosna!”…
1000 km w rok! Plan na mijający rok biegania był dość prosty: tysiąc kilometrów! Wydawało mi się, że to będzie kaszka z mlekiem: dwa… Continue reading “1000 km w rok!”…
Idzie luty – szykuj buty! Skoro spadł śnieg, warto przemyśleć buty – opinia o Salomon XA Pro 3D GTX. Continue reading “Idzie luty – szykuj buty!”…
Jak pobić życiówkę – ale inaczej? Tak tak. Jak jest forma, to po prostu wychodzi. Ledwo co cieszyłem się z oficjalnego złamania 21 minut gdy niespodziewanie… Continue reading “Jak pobić życiówkę – ale inaczej?”…
Jak pobić życiówkę na 5 km? Niespodziewanie zacząłem trzeci rok biegania. W październiku udało się rekordowe 120 km przetruchtać, bo… Continue reading “Jak pobić życiówkę na 5 km?”…
Pięć mostów i mostek Zaczęła się jesień. Wczoraj rano widziałem trzy stopnie Celsjusza na termometrze, co zniechęciło mnie trochę do truchtania po lesie. Wiedziałem,… Continue reading “Pięć mostów i mostek”…
Jak zrobić 100 km by oddać książkę? Od ładnych kilku lat chodziła za mną chęć przejechania 100 kilometrów jednego dnia. Wciąż brakowało a to czasu, a to… Continue reading “Jak zrobić 100 km by oddać książkę?”…
Romet, czyli jak nie zostałem kolarzem Miałem kiedyś rower Romet, model Mustang. Stał bez celu w komórce i pokrywał go kurz. Nie działały w nim przerzutki,… Continue reading “Romet, czyli jak nie zostałem kolarzem”…
Dzika Warszawa Ostatnio trochę pokręciłem się rowerem po bliższej i dalszej okolicy moich Kabat. Jak na standardy naszego Klubu, wycieczki 30-kilometrowe to… Continue reading “Dzika Warszawa”…