Sto i dwa A dokładnie 102 kilometry i 300 metrów 🙂 Tyle przebiegłem w styczniu – plan wykonany! Starałem się trzymać zasady trzech… Continue reading “Sto i dwa”…
Niemal… Czyli podsumowanie 2018 roku 🙂 Plan na bieganie był prosty: co tydzień dorzucam 20 km, na koniec będzie 1000. A… Continue reading “Niemal…”…
Winter is coming A zatem spadł śnieg. I przyszedł lekki mróz. Idealne warunki by ruszyć w las! Spodnie, kurtka i kalosze – znaczy… Continue reading “Winter is coming”…
#190 Strasznie dawno nie biegłem dookoła parku. Niby sobota o 9 rano to świetny termin, ale wciąż coś się nie układało… Continue reading “#190”…
Mistrzostwa Świata w Insbrucku… … się skończyły. W sumie nie miałem czasu ich śledzić, ale oglądałem końcówkę czasówki mężczyzn (brawo Kwiatkowski!) i zerkałem na… Continue reading “Mistrzostwa Świata w Insbrucku…”…
A może to kryzys wieku średniego? Trafiłem na ciekawy artykuł: Extreme Athleticism Is the New Midlife Crisis Warto przeczytać. Continue reading “A może to kryzys wieku średniego?”…
Nuda w bieganiu? A gdyby tak… Czasem klepanie kilometrów może być nudne. Te same ścieżki, te same tempa… Nuda… Co wtedy? Najlepiej Warto wstrząsnąć swoimi przyzwyczajeniami… Continue reading “Nuda w bieganiu? A gdyby tak…”…
Kolarski off-road Jak niewiele trzeba, by posmakować przygody! Wracałem wczoraj wieczorem z pracy odpicowaną kolarką. Już noc, ale pogoda idealna do kręcenia.… Continue reading “Kolarski off-road”…
10.000 km Rometem podróży albo wesołe jest życie staruszka Tak, tak. Żółty Romet Sport, zwany po prostu kolarką, przejechał pode mną ponad 10.000 km! Zorientowałem się przypadkiem, jakieś 280… Continue reading “10.000 km Rometem podróży albo wesołe jest życie staruszka”…